Czy Forex to dobry sposób na biznes?

Wielu osobom Forex daje absolutne poczucie wolności, sprawiając, że możemy pracować praktycznie z dowolnego miejsca na ziemi. Bez męczącej rutyny i szefa, który mówi nam, co powinniśmy robić.

Pamiętaj o ryzyku

Choć mniej więcej w ten sposób wygląda życie najlepszych traderów, którzy ze spekulacji na instrumentach finansowych uczynili swój pomysł na biznes, większość z nas wciąż traci zainwestowane na rynkach pieniądze. Forex można porównać do swego rodzaju hazardu. Grając w kasynach na prawdziwe pieniądze również można się wzbogacić lub stracić pieniądze. Wszystko zależne jest od szczęścia i umiejętności przewidywania kolejnych ruchów na automatach online.

Jako początkujący inwestorzy Forex, najpierw jesteśmy przyciągani dużymi pieniędzmi, które nieustannie przelewają się na ekranie monitora, następnie sięgamy po własne środki w nadziei na zarobek, a na końcu tracimy wszystko.

Szybki zysk nie jest dobrym sposobem inwestowania

Długoterminowe zyski bez rozsądnej kontroli budżetu są niemal niemożliwe. Przede wszystkim, większość ludzi nie chce zaakceptować, że kluczem do sukcesu na Forex jest nastawienie psychiczne i samokontrola. Zbyt łatwo dajemy się ponieść emocjom – zamiast stabilizacji na długim dystansie, bardziej pociąga nas wizja szybkich zysków i związany z nimi zastrzyk dopaminy.

Takie podejście w końcu musi doprowadzić do wyczyszczenia konta, bez względu na to, czy opieramy handel na analizie technicznej, fundamentalnej czy też otwieramy pozycje zupełnie przypadkowo.

By osiągnąć sukces na rynkach Forex, potrzebujemy przede wszystkim dyscypliny. Zamiast tego, większość amatorów większość czasu spędza na poszukiwaniu odpowiednich okazji do wejścia, jednak po otwarciu transakcji, traci nad sobą kontrolę i zamiast kierować się wcześniej ustalonymi regułami, zmienia zdanie pod wpływem impulsu, jedynie pogarszając sytuację.

To właśnie dlatego najważniejszą cechą dobrego inwestora jest inteligencja emocjonalna, pozwalająca utrzymać swoją naturę w ryzach i w konsekwencji – zamienić ryzykowną grę w pomysł na biznes. Każdy profesjonalista doskonale zdaje sobie sprawę z wagi odpowiedniego nastawienia psychicznego.

Kiedy siadamy przed monitorem, by otworzyć transakcję, na początku należy zrozumieć, że statystyka jest przeciwko nam.  Trading jako taki, z technicznego punktu widzenia, na początku wydaje się dość łatwy i jako początkujący, bardzo często wpadamy w pułapkę efektu Dunninga-Krugera, wyobrażamy sobie potężne zyski, coraz bardziej tracąc kontakt z realiami.

To z kolei prowadzi do zwiększania ryzyka i lekkomyślności, co najczęściej kończy się wyzerowaniem konta. Profesjonaliści nie handlują dla pieniędzy. Odpowiednie nastawienie psychiczne wynika między innymi z motywacji, które stoją za naszym tradingiem.

Początkujące osoby mogą być zdziwione

Choć części osób może wydawać się to dziwne, większość profesjonalistów stawia sobie za cel nie zarabianie pieniędzy, a dobry, zgodny z zasadami sztuki handel. Wysokiej jakości transakcje stają się celem samym w sobie, a wraz z nimi – nieustanne szlifowanie swoich umiejętności.

Zanim wpłacimy ciężko zarobione pieniądze na konto u brokera, należy więc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy Forex i giełda przyciągają nas jedynie potencjalnymi zarobkami jako pomysł na biznes, czy też fascynuje nas struktura rynków.