Witam, prowadze firme zatrudniającą kilkanascie osób. Jesteśmy w trakcie negocjacji kontraktu z Anglikami i szykuje sie opcja przynajmniej pólrocznego wyjazdu do pracy pod Bristolem prawdopodobnie na wiosne przyszłego roku. Co prawda to nie jest praca intelektualna ale słysze w firmie głosy że problemem może być język. Wpadło mi do głowy czy by nie zorganizowac jakiegos podstawowego kursu angielskiego, wiem że w innych firmach zapewniają pracownikom takie rzeczy jak w gre wchodzi praca z klientem zagranicznym. Moje pytanie brzmi-czy warto, czy to mi sie opłaci czy to pieniądze rzucone w błoto i nie przesadzac? Podpowiedzcie bo bije sie z myślami, narazie nic takiego w firmie nie sugerowałem więc to tylko luźny pomysł na ten moment
|